czwartek, 15 października 2009

Pan Antoni

Antoni Piechniczek - kiedyś trener piłkarski, obecnie działacz piłkarski zwany "leśnym dziadkiem". Polityk. Wstyd przyznać, ale nawet senator. Jeszcze większy wstyd bo z PO. Po meczu z Czechami udzielił wywiadu:

http://www.sport.pl/MS2010/1,97763,7133781,Antoni_Piechniczek__To_normalna_reprezentacja__Polska.html

Ten pan naprawdę musiał się uderzyć w słupek, bo takich bzdur normalny człowiek nie jest w stanie wymyślić. REprezentant ma się utożsamiać ze związkiem!! Myślałem, że piłkarze reprezentacji narodowej reprezentują swój kraj. A tu zonk! Mają się utożsamiać z PZPN. Zobaczymy czy pan Antoni bedzie taki mądry jak kolejni sponsorzy podziękują za współpracę. Ja już nie piję Tyskiego, tyle mogę zrobić. Bojkot meczu się udał, ale tylko odcięcie od kasy może pomóc w odspawaniu "leśnych dziadków" od stołków. A kasę dają sponsorzy. A PZPN zaczyna się źle kojarzyć, więc i dana marka może być źle kojarzona.
Pan senator jest bardzo aktywny, złożył aż 6 oświadczeń! Napracował się dla dobra sportu bardzo! Szczególnie interesujące jest to:

http://www.senat.gov.pl/k7/dok/sten/oswiad/piechniczek/3501.pdf

Jak widać pan Antoni walczy z korupcją na całego! Przepraszam, z jaką korupcją! Raptem 300 osób usłyszało zarzuty a mamy 163 tys zawodników, 7180 trenerów i aż 9336 sędziów piłkarskich. Tak więc tych 300 osób to zaledwie kropla w morzu.

Przyłącz się!!!

sobota, 10 października 2009

Wywiad z wytworem polskiej myśli szkoleniowej

Czechy-Polska 2:0 (a powinno być z 4:0)
Szanowny piłkarzu z polskiej ligi, kilka uwag po meczu?
-Było dobrze,ale przegraliśmy. Gdybyśmy wykorzystali te dwie sytuacje to mecz potoczyłby się inaczej. A tak stało się jak się stało.
Czesi byli jednak zdecydowanie częściej przy piłce?
-Tak, ale oni jednak grali trochę nie fair. Nie pozwolili nam przyjąć spokojnie piłki, rozejrzeć się dookoła.Jak ja mam podać dokładnie jak mam na to tylko chwilę?? To nie jest ok! W polskiej lidze jesteśmy dużo bardziej kulturalni, szczególnie dla gości.
Ale tak chyba się gra w piłkę w całej Europie?
-Nie wszystko co płynie do nas z zachodu jest dobre. A może świat nauczyłby się czegoś od nas?
Na przykład?
-Proszę Pana, my na przykład na odprawie przed meczem już wiemy jaki będzie wynik. Dlatego duzo łatwiej nam dopasowąc taktykę, ustawienie itd.
Ale to chyba nazywa się korupcja?
-Nie przesadzajmy, jaka korupcja, to po prostu zwykłe ułatwienie. Bo przecież i tak te 90 minut trzeba biegać, a tak przynajmniej z góry wiadomo co i jak.
A kibice? Czy oni nie powinni się czuc oszukani?
-Kibice się biją a nie oglądają mecze. A tych kilku naiwnych to po prostu zwykli frajerzy.Kto by się nimi przejmował.
(tu Pan piłkarz woła: Tomek (Hajto) masz te fajki od Ruskich? Bo mam chętnego na całego tira)
Zmieniając temat:polska myśl szkoleniowa się jednak nie obroniła?
-Ależ co pan opowiada! Ja trenowałem u takich wybitnych trenerów jak: Engel,Janas czy Wójcik. Mam 26 lat i nadal uważany jestem za obiecującego młodego zawodnika! Na zachodzie już dawno byłbym bardzo wyekspwerloatowany, no jakoś tam tak, no wyzyskany.No po prostu. A tak oprócz wątroby to jestem jak 17 latek. Powiem Panu tak,że polska myśl trenerska jest jedną z najlepszych na świecie. Bo np taki Piechniczek to jemu to kto na świecie może podskoczyć? Nikt proszę Pana. Murincho to będzie musiał do 80 tki pracować! A Piechniczek nie musi. 27 lat temu był 3 na MŚ a kasę bierze do tej pory! Za same konsultacje 5o tys!! Ja panu powiem, że ja jak skończę karierę to tez takim trenerem zostanę.
A jak długo Pan zamierza jeszcze grać w piłkę?
-Myslę, że pogram w Polskiej lidze jeszcze z 4 lata i wyjadę na zachód do jakiejś mocnej druzyny cypryjskiej lub albańskiej.
Czy nie lepiej byłoby wyjechać teraz?
-A po co teraz? Mnie tu dobrze. Namęczyc się człowiek nie namęczy, wakacji 6 miesięcy, wymagania niewielki, pić i palić mozna do woli. A na takim zachodzie? 2 treningi dziennie, jakieś diety, w każdym meczu trzeba się na biegać a wynik do samego końca niepewny, a ja tam niespodzianek nie lubię.
Dziękuję za wywiad i życzę powodzenie w kolejnym meczu.
-Nie trzeba, przegramy 1:3

piątek, 9 października 2009

Czy wy nas macie za idiotów?

Tekst Kazika jak ulał pasuje do tego co się dzieje w związku z tzw "aferą" hazardową:

Czy to jest tak, że mądrzy rządzą głupimi
Czy tylko głupi rządzą tak samo głupimi

Ta ustawa jest niedobra, bo nie ma w niej mowy
O procencie naliczanym od wartości podstawowej
Pan, panie pośle już chyba słyszy o co chodzi
Ten hałas obok pana ludzkie pojęcie przechodzi

Na fundusze z podatników dajmy na to dwieście
A sobie za fatygę, no przynajmniej trzydzieści
Podkomisji pierdzieć w krzesła, numer taki to a taki
A za miesiąc ogłosimy posiedzenia wyniki

A nad stołem prezydialnym niech powieszą krzyż, dwa krzyże!
Protestuję! - w mym imieniu ja optuję za Stalinem
Zbiorowisko naszych kumpli wyda dzisiaj sześć koncesji
Jak nie da żyć normalnie, zarobić trzeba więcej

Czy wy nas macie za idiotów?
Tak, tak!
Czy wy nas macie za idiotów?
Tak, tak!
Czy wy nas macie za idiotów?
Tak, tak!
Czy wy nas macie za idiotów?
Tak, tak!

poniedziałek, 5 października 2009

Tribute to Jacek Kurski najszybszy europoseł


Gdzie jest Przemysław?

Tytuł intrygujący, co?
Tak mi się jakoś o Przemysławie przypomniało przy okazji tzw. afery hazardowej. Bo tenże odpowiadał za tą ustawę za czasów PiSu. O jakiego Przemko chodzi?
Nie, nie nie o tego z BrzyUli, choć i jeden i 2 za wielkich się mają.
Podpowiedż: zwą go Wielkim Peronem?
Nadal nic?
Nie, nie jest to Stig z Top Gear.
Dobra: teraz będzie łatwo: zatrzymał własnymi rękoma pociąg ekspresowy?
Tak, tak!!! To Przemysław Edgar Gosiewski!! Znany głownie z tego, że z jego inicjatywy we Włoszczowej zatrzymuje się InterCity. Jedynym problemem jest brak kasy biletowej, ale przecież wszyscy włoszczowianie mają dostęp do internetu.
Wracają do Edgara...Otóż gdzieś przepadł. W pierwszej chwili myslałem, że ma gdzieś 2 etat, bo z pensji posła może mu na alimenty brakować (ile płaci nie wiadomo). Postanowiłem więc odszukać jego stronę internetową. Jest, piękne zdjęcie Posła Ziemi Świętokrzyskiej, kilka info, generalnie nic interesującego gdyby nie to:
http://www.pgosiewski.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=13&Itemid=107
Niestety z niemickim u mnie krucho, ale chyba poseł reklamuję bramy przemysłowe. Teraz trzeba sprawdzić czy oby poseł tu jakiejś reklamy nie robi? Co to za firma? Co ma wspólnego z Panem Osłem(Posłem)? Bez komisji śledczej się chyba nie obejdzie.

sobota, 3 października 2009

Coś ty Agnieszko uczyniła żonie mojej...

Komentarz jest zbędny...



A kiedyś było tak naprawdę zajebiście...



A ten kawałek to prawdziwe mistrzostwo świata...

Zniesmaczenie

Afera hazardowa... Cóż lobbing po polsku, czyli beznadziejnie, niechlujnie i "na cwaniaka" po najmniejszej lini oporu. Kumpel Miro albo inny Rysio jest posłem, senatorem, radnym to pomoże, po koleżeńsku. A jak jemu się kiedyś noga podwinie to my go zrobimy jakimś vice od czegokolwiek. Poseł Chlebowski nawija przez telefon jakby nie wiedział, że CBA tylko czeka na takich frajerów z PO. CBA zamiast doprowadzić sprawę do końca to leci z nagraniami w zębach do prezesa Kaczyńskiego, ten mówi bratu swemu co ma robić i pan prezydent NARADĘ zwołuje jakby chodziło co najmniej o zagrożenie terrorystyczne. Żenada. PiS i SLD szybko zapominają jak to za ich czasów bywało. Dla przypomnienia:



O PSL nie wspominam bo oni nepotyzmy i lobbing totalny mają wypisany na sztandarach.

czwartek, 1 października 2009

Urodziny...

To dla Ciebie kochanie...

Polska - Rosja 3:1

No przyznam szczerze, że wczorajszy mecz zupełnie mnie zaskoczył. Z niemrawej drużyny z poprzednich meczy siatkarki zamieniły się najprawdziwsze "złotka". Choć przed nimi jeszcze długa droga, żeby zasłużyć na to miano to po wczorajszym meczu przesłanki ku temu mają.Powodzenia!
I dla przypomnienia największe zwycięstwo Polski nad znienawidzonów wówczas ZSRR (Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, po ichniemu CCCP (Cep Cepa Cepem Pogania)