wtorek, 29 września 2009

40 000 000



To tak a'propos dzisiejszego losowania...
Wysłałem, no bo kto nie gra ten nie wygrywa. Ciekawe le Totalizator zarobił tylko tego jednego dnia. Kolejka była zacna. Postawiłem na straży psa,żeby nikt nie podglądał jakie skreślam liczby, ale ludzie się nie wystraszyli i dalej wysyłać kuponiki ze złudzeniami... Wiem, wiem ja też wysłałem...

Konkurs

Coż I miejsca nie zdobyliśmy, ale voucher się przyda. Zdjęcie robiliśmy dosłonie za pięć dwunasta. Konkurs trwał do 24 a my wysłaliśmy zdjęcie o 23.45. FAjnie, że ktoś chociaż spojrzał i mu się podobało.

poniedziałek, 28 września 2009



Katalog Ikea 2010

Aga znalazła konkurs,Ja wymysliłem zdjęcie, Paulina znalazła ślimaki, Ola przeszkadzała, Aga sfotografowała...
I jest, myślę, że zdjęcie sie udało!

czwartek, 10 września 2009

...a wszystko to przez niego

Tak, tak wszystkiemu winny Leo Beenhakker. Prezes Lato wie co mówi, w końcu to tęga głowa. No cóż porażka ze Słowenią i to w takim stylu to kompromitacja. Zarówno piłkarzy jak i trenera. Piłkarzy, którzy niestety nie mają umiejętności, ale także ambicji i woli walki. Trenera bo jakiś czas temu zauważył, że z tego nic nie będzie i chyba sobie odpuścił. Rozstanie z nim nastapiło czywiście w polskim stylu, czyli chamówa maksymalna. Jak zwykle w takich sytuacjach z wazeliną szybko pojawli się Szaran i Szpaku i dawaj przywoływać wielkie sukcesy trenera Piechniczka (szacunek z 82 rok, ale na Boga to było 27 lat temu!!!!), polską myśl szkoleniową Engela, Janasa itd. Panowi pora odejść na emeryturę!!
Z czego mają się brać sukcesy reprezentacji, skoro polska liga to żenujące widowiska, w których wynik zależy nie od umiejętności a od kasy danej w przerwie meczu. To piłkarze, którzy zarabiają krocie a nie potrafią przyjąć piłki a ułomność umysłowa nie pozwala zrozumieć najprostszych zagadnień taktycznych. To trenerzy, których nie mają zielonego pojęcia o nowoczesnym futbolu, bo i skąd jak wiekszość z nich nie zna żadnego języka obcego a do tego ma kłopoty z mówieniem po polsku. To w końcu PZPN, który jest jak socjalizm na Kubie - czyli wieczny.
Prawda jest taka, że choćby sam Murincho do nas przyszedł to i tak nic by nie osiagnął, bo nie ma z kim.

środa, 9 września 2009

Skuterowiec

Chyba natchnął mnie jakiś kierowca skutera i przypomniał mi się fajny kawałek...



A to ma trochę związku z moją pracą...

wtorek, 8 września 2009

Polska rządzi!

Litawa na kolanach, Hiszpania w żałobie... Tak tak polskie sporty "narodowe" rządzą w Europie. Przynajmnie dzisiaj. Jednak miło się ogląda jak NASI pokonują faworytów lub mistrzów Europy.
Aż miło popatrzeć...



Obysmy tylko nie spotkali po drodze Rosjan, bo Jaśnie Nam Panujący Lech "Irasiad" Kaczyński gotów pojawić się na hali w swoim szalu kibica. A jak wiadomo jego osoba pecha przynosi.
PS. Tak na marginesie to słyszałem, że Polska może zaatakować Rosję z Afganistanu i Gruzji. A wtedy moglibyśmy ich szybko otoczyć i wezwać do publicznych przeprosin. Hołd Ruski to piękna perspektywa by była... A i pewnie II kadencję zapewniłaby Lechowi. Rus składa hołd Lechowi a wszystkiemu przygląda się Czech. I Polska znowu rządzi...

poniedziałek, 7 września 2009

Wrócili...

Tak, na ekrany TV wrócili politycy... Na start T.Lis na żywo i  niestety jako gość Jacek Kurski. Jeśli ktoś by mnie spytał  o definicję hipokryty to pierwsze skojarzenie to Jacek "Ciemny Lud To Kupi" Kurski. Idealny przykład. Muszę szybko przełączyć kanał bo zaczynam się robić nerwowy. Dobrze, że na TVN był Szymon... Zaraz pewnie będzie afera, bo jak śmiał nabijać się z wielebnego pana Rydzyka (słowo ojciec w wypadku tego pana nie jest na miejscu). Pewnie PiS przygotuje uchwałe, zwołają z 3 konferencje prasowe, może jakaś prezentacja multimedialna a na koniec wniosą o ekskomunikę. A tak było fajnie przez wakacje bez tych ludzi... 




niedziela, 6 września 2009

Małe tsunami

Przez mieszkanie przeszło małe tsunami, tz. przyjechali znajomi z rówieśnikiem Oli. Tsunami małe bo bywały wiekszę. Dobrze, że byli bez psa, bo ich pies + nasz to razem 80kg futrzastego ogromnego tsunami połączonego z trabą powietrzną. Dzieci wyrywają sobie tylko zabawki (oj przepraszam, Ola wyrywa), psy wyrywają sobie sierść. Bardzo się kochają (psy) tylko nasza trochę dziwnie to okazuje... 

Polska - Irlandia 1:1

No cóż, wczorajszy mecz pokazał nasze miejsce w europejskim futbolu. W mojej opini jest to miejsce gdzieś w środku stawki. Nie jesteśmy tacy ostatni jednak do najlepszych dzielą nas lata świetlne. Oczywiście piszę o reprezentacji, ponieważ w piłce klubowej zajmujemy miejsce gdzieś na samym dnie, by nie powiedzieć, że jesteśmy w czarnej dupie. Ale kto by się interesował polską piłką klubową skoro możemy oglądać najlepsze ligi świata? No tylko pasjonaci i statystycy. 

Sam mecz był nudny i w sumie można śmiało powiedzieć, że mieliśmy więcej szczęścia niż umiejętności. Trenerski nos zaczął także zawodić Leo, bo zmiana Obraniaka była chyba błędem. Kuba Błaszczykowski i Krzynówek nic absolutnie nie pokazali i to chyba oni powinni zejść w przerwie. Zapewne wkrótce na trenerski stołek wróci wielki trener Jerzy E. Ciekawe czy synek będzie jego asystentem? Wkońcu koleś troszkę się zna na piłce, tu kupic tam sprzedać... Niech Europa się uczy!

PS. Pan Kręcina powinien motywować naszych orłów częściej, widać, że ma talent! No i ta sylwetka! Jak rosyjska matrioszka!

http://www.sport.pl/pilka/10,65046,7004904,Krecina_odwiedzil_Wasyla_i_motywowal_pilkarzy_na_mecz.html