Donald przemówił z mównicy, przemówił Palikot i Miller, i tylko Jaśnie pan Kaczyński przemówić nie był łaskaw. Co do takiego motłochu wybranego przez pomyłkę będzie mówił? Albo do tych lemingów co TVN24 oglądają i nie są świadome swojego bytu? Pan Jarosław z byle kim nie rozmawia, do społeczeństwa tylko na wiecu może przemówić, no jeszcze z Antonim słówko wymieni i posła Hoffmana słowem "wyprowadź kota" obdarzy. Myślę, że JK był na premierze filmu o Paktofonice i doszedł do wniosku, że "Jestem Bogiem" to o nim. I niech z tą myślą pozostanie do sądu ostatecznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz